Aktualności

Gmina Jasienica i bielskie Starostwo Powiatowe zlecają opracowanie szczegółowego projektu przebudowy węzła na drodze ekspresowej w Jasienicy.

Chodzi o rejon zjazdów i wjazdów na drogę ekspresową S52 w Jasienicy, gdzie od wielu lat tworzą się korki. – Zależy nam na jak najszybszej przebudowie tego newralgicznego skrzyżowania. Gotowy projekt wraz z dokumentacją i pozwoleniami przyspieszy inwestycje, pozwoli bowiem zabiegać o jej sfinansowanie – wyjaśnia wójt Janusz Pierzyna.

Przypomnijmy, że z myślą o przebudowie wójt doprowadził do wykupu gruntów w rejonie skrzyżowania, a w 2020 r. zlecił także przygotowanie koncepcji rozwiązania problemów komunikacyjnych. W tej sprawie doprowadził również do spotkania z posłem Ziemi Bielskiej, a zarazem wiceministrem rodziny Stanisławem Szwedem, a także Markiem Niełacnym, p.o. dyrektora Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach, oraz starostą bielskim Andrzejem Płonką.

Opracowana koncepcja nowego układu drogowego przy węźle na S52 w Jasienicy ma rozwiązać problemy komunikacyjne w tym ruchliwym rejonie. Zakłada budowę trzech rond oraz dodatkowej nowej drogi, omijającej skrzyżowanie zjazdu z drogi S52. Jedno rondo powstanie na skrzyżowaniu koło biblioteki, kolejne po przejechaniu pod S52 na skrzyżowaniu z ul. Międzyrzecką w sąsiedztwie Urzędu Gminy. Stąd główny strumień ruchu samochodów skierowany zostanie nie bezpośrednio na ul. Strumieńską, ale w prawo, na ul. Międzyrzecką. Kilkadziesiąt metrów dalej nastąpi zjazd z ul. Międzyrzeckiej w lewo w zupełnie nową drogę, która połączy to skrzyżowanie z ul. Strumieńską na wysokości szkoły. W tym miejscu powstanie trzecie rondo.

Ten złożony układ pozwoli przy każdym skrzyżowaniu redukować część strumienia samochodów, a tym samym rozładować obecne korki. Każde rondo będzie miało po 35 m średnicy zewnętrznej, drogi przejazdowe przynajmniej 7 m szerokości, powstaną chodniki i odwodnienia. Na skrzyżowaniu z nową drogą powstaną dodatkowe pasy do skrętu.

Opracowanie dokumentacji wraz z uzyskaniem niezbędnych zezwoleń powinno zająć ok. 1,5 roku i będzie kosztować ok. 300 tys. zł. Wójt Janusz Pierzyna porozumiał się ze starostą bielskim Andrzejem Płonką, że oba samorządy sfinansują projekt po połowie. – Raczej nie należy się spodziewać, aby korki w tym rejonie naszej gminy się zmniejszyły, ruch będzie coraz większy. Szybka przebudowa skrzyżowania i łatwiejszy dojazd znacząco wpłyną na rozwój naszej gminy – mówi wójt Janusz Pierzyna.